Piłkarze mistrza Polski - Wisły Kraków po porażce w pierwszym meczu II rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów z Beitarem Jerozolima (Izrael) 1:2, w rewanżu przed własną publicznością nie dali rywalowi żadnych szans, wygrywając aż 5:0 (3:0). Teraz przeciwnikiem Wisły w drodze do fazy grupowej Ligi Mistrzów będzie FC Barcelona.

Wisła Kraków 5-0 Beitar Jerozolima
Roberto Mauro Cantoro 9, Cléber 25 (k), Paweł Brożek 36, Júnior Enrique Díaz Campbell 57, Andrzej Niedzielan 88

Wisła: Mariusz Pawełek - Marcin Baszczyński, Cléber, Júnior Enrique Díaz Campbell, Piotr Brożek - Wojciech Łobodziński (72. Patryk Małecki), Radosław Sobolewski, Roberto Mauro Cantoro, Tomáš Jirsák (67. Andrzej Niedzielan), Rafał Boguski (79. Tomasz Dawidowski) - Paweł Brożek.

Beitar: Tvrtko Kale - Cristián Andrés Álvarez, Tomer Ben-Yosef, Arik Benado, Yoav David Ziv - Aviram Baruchyan, Derek Owusu Boateng, Moshe Ohayon (46. Darío Ezequiel Fernández), Idan Tal (61. Toto Adaruns Tamuz Temile), Michael Zandberg (46. Barak Yitzhaki) - Washington Sebastián Abreu Gallo.

żółte kartki: Paweł Brożek, Cantoro, Piotr Brożek - Tal, Ben-Yosef, Yitzhaki, Abreu Gallo, Fernández.

sędziował: Duarte Nuno Pereira Gomes (Portugalia).
widzów: 13 000.

Mistrzowie Polski od początku spotkania przejęli inicjatywę, jednak dopiero w 8. minucie stworzyli pierwszą niebezpieczną sytuację. W okolicy pola karnego Beitaru sfaulowany został Tomas Jirsak i sędzia podyktował rzut wolny. Ten, pięknym strzałem, tuż przy słupku, zamienił na gola Mauro Cantoro. W tym momencie Wisła, wobec porażki w pierwszym meczu 1:2 i bramce strzelonej na wyjeździe, była w III rundzie kwalifikacyjnej LM. Jednak podopieczni trenera Macieja Skorży nie spoczęli na tym. W 24. minucie miała miejsce kolejna składna akcja Wisły. Kiedy w dobrej sytuacji w polu karnym, Marcin Baszczyński próbował uderzyć na bramkę Beitaru, został sfaulowany (choć powtórki wskazują, że nie było faulu).  Sędzia bez wahania - mimo protestów piłkarzy Beitaru - podyktował rzut karny. Rzut karny na gola zamienił brazylijski obrońca "Białej Gwiazdy" - Cleber.
Kolejna bramka padła w 36 minucie. Akcja Cleber - Boguski (piękne podanie) - Paweł Brożek i mamy 3:0.

Po zmianie stron do ataku ruszyli goście. Dwukrotnie w dobrej sytuacji znajdował się Abreu, ale najpierw uprzedził go Junior Diaz, a następnie po tym, jak uprzedził Clebera, strzelił z bliska bardzo niecelnie. Jednak to Wisła miała dziś swój dzień. W 57. minucie znakomitą asystą - przewrotką niczym Rivaldo w meczu z Valencia w 2003 roku - popisał się Łobodziński, a piłkę do bramki Beitaru skierował Junior Diaz. W 74. minucie Piotr Brożek strzałem z połowy boiska próbował przelobować Kale, jednak bramkarz Beitaru w ostatniej chwili wybił futbolówkę na rzut rożny.Ostatnią bramkę dla Wisły zdobył Andrzej Niedzielan w 88. minucie na raty pokonując Kale.